Ilość posiadanych narkotyków a odpowiedzialność karna
Posiadanie substancji psychoaktywnych jest penalizowane przez ustawę o przeciwdziałaniu narkomanii, odp. art. 62 i kolejne ustawy. Zauważyć trzeba, że przepis nie określa ilości „narkotyku”, którego posiadanie uruchamia odpowiedzialność karną. W świetle powyższego, koniecznym jest stanowcze wskazanie, że posiadanie nawet niewielkiej ilości substancji jest przestępstwem, tj. stanowiącej „jedną działkę narkotyku”, np. 1 grama marihuany, czy 0,1 grama amfetaminy, 1 tabletki extazy na własny użytek. Jasnym jest jednak, że odpowiedzialność „posiadacza” nie zawsze będzie klarowała się tak samo.
Poruszając problematykę posiadania substancji psychoaktywnych spotkamy się zatem z bliżej niedookreślonym pojęciem „ilości”. Czym ona jest właściwie i czy wpływa na naszą odpowiedzialność karną? Odpowiedzi na te pytania, udzielimy Państwu niniejszym artykułem.
Na kanwie problematyki posiadania substancji psychoaktywnych spotykamy się conajmniej z pojęciami ilości:
– znacznej;
– nieznacznej;
– śladowej.
Powszechnym jest zjawisko zależności kwalifikacji prawnej czynu i wysokości ewentualnej sankcji karnej od ilości posiadanych środków. Powszechnym jest niestety również zjawisko sporów doktryny i orzecznictwa sądów w zakresie sposobów oznaczania ów ilości, bowiem wg. jednej linii orzeczniczej znaczna ilość narkotyków będzie odpowiadała ilości nieznacznej według innej. W zależności od okręgu sądowego w którym rozstrzygana jest sprawa, dochodzi zatem do skrajnie odmiennych rozstrzygnięć sądów co do tej samej ilości substancji będącej jego przedmiotem. Dokonując próby dookreślenia kryteriów wpływających na oszacowanie ów ilości, wspierać się trzeba przede wszystkim praktyką orzeczniczą sądów.
Ilość znaczna – większość sądów podąża wyznaczonym przez Sąd Najwyższy w postanowieniu z 2009 r. (sygn. akt I KZP 10/09) szlakiem, z którego wynika, że wystarczającym kryterium do uznania, że mamy do czynienia ze znaczną ilością narkotyków jest fakt, iż mogłyby one jednorazowo odurzyć kilkadziesiąt osób. Rzadszym jest podejście bardziej liberalne, aniżeli wynika to z ww. postanowienia. Dla przykładu można przywołać orzecznictwo Sądu Apelacyjnego w Krakowie, który prezentuje pogląd, że znaczna ilość narkotyków to taka, która wystarczałaby do jednorazowego odurzenia kilkudziesięciu tysięcy osób, czyli porcja hurtowa (zatem 20 g marihuany nie dałoby się zakwalifikować w ten sposób).
Ilość nieznaczna – często również definiowana ilością „na własny użytek”. Tutaj również dochodzi do odmiennej interpretacji w zależności od okręgu sądowego. Szereg sądów powszechnych jak i niektóre poglądy doktryny odmiennie interpretują pojęcie wielkości granicznej statuującej “znaczną” ilość „narkotyków”. Zauważyć również trzeba, że w istocie, to prokurator na kanwie danej sprawy, podejmuje decyzję o kwalifikacji prawnej czynu, a co za tym ilości substancji podlegającej ocenie. Dokonując analizy orzeczeń sądowych można jednak ustalić, że organy ścigania przyjmują zgodnie, że porcja 0,5 grama marihuany jest już porcją handlową. Powyższe jest podyktowane możnością jej podzielenia na mniejsze porcje. Nie będzie budziło wątpliwości również, że porcja przeznaczona na własny użytek nie powinna stanowić więcej niż 0,1 grama. Z całą pewnością więc, posiadana ilość powinna stanowić porcję na wyłączny użytek sprawcy, nie dającą się podzielić pomiędzy innymi osobami.
Poczynienie ustaleń jak wyżej, jest niezwykle istotne zwłaszcza z perspektywy sprawcy. Posiadanie znikomej ilości bowiem, stanowi – niesamoistną – podstawę do umorzenia postępowania. Stanowi więc niejako punkt wyjścia, do oceny zasadności, warunkowego umorzenia postępowania. Obok omawianej wyżej ilości, istotne jednak również pozostają okoliczności w jakich doszło do wykrycia przestępstwa oraz okoliczności dotyczące samego sprawcy. Tytułem przykładu można wskazać, że ujęcie sprawcy podczas imprezy masowej, co gorsza w obecności małoletnich może stanowić istotną przeszkodę w staraniu się o dobrodziejstwo instytucji warunkowego umorzenia postępowania. Wyżej omówione okoliczności wpływają bowiem na ocenę społecznej szkodliwości czynu. Istotne pozostają także okoliczności dotyczące samego sprawcy, tj. informację czy był wcześniej karany, a jeżeli tak, to czy było to przestępstwo związane z substancją zabronioną, jak również jego sytuacja obecna sytuacja (fakt edukacji, stałego zatrudnienia, rodziny), a w końcu jego rokowania na przyszłość w zakresie ryzyka ponownego wejścia w konflikt z prawem.
Ilość śladowa – nie stanowi przestępstwa. Prawnie dopuszczalne jest więc, jedynie posiadanie znikomej – śladowej ilości narkotyku, a więc np. osadu amfetaminy w torebce strunowej, czy pozostałości marihuany w szklanej fifce, tj. śladu po narkotyku pozostałym po jego zażyciu.
Szalenie istotnym jest również wskazanie, że posiadanie musi być umyślne. Warunkiem odpowiedzialności karnej za posiadanie narkotyku jest zatem wiedza oskarżonego o posiadaniu substancji stanowiącej narkotyk. Nietrudno sobie wyobrazić przecież, wejścia w posiadanie narkotyków nieświadomie. Kiedy to np.: kolega prosi nas o przechowanie jego rzeczy – plecaka. Może się bowiem okazać, że przeszukanie ujawni obecność torebki strunowej z substancją, posiadanie której uruchamia mechanizm wymiaru sprawiedliwości. Stanowczo jednak trzeba w tym miejscu wskazać, że taka sprawa winna się zakończyć uniewinnieniem, w świetle ustalenia, że to nie oskarżony jest właścicielem substancji, a nawet nie obejmował swoją świadomością faktu, że wśród rzeczy jego kolegi jest substancja zabroniona.
Dokonując krótkiego posumowania łatwo dostrzec, jak złożona jest problematyka związana z przestępstwami powszechnie nazywanymi „narkotykowi”. Dlatego wielokrotnie podkreślane przez nas indywidualne podejście do sprawy, pozostaje tak istotne.